Pytanie dla stomatologów z ukrytym marketerem w sobie. Czy można prowadzić marketing dla dentystów “na własną rękę”, obok pracy w gabinecie? Jako że czytasz ten tekst na stronie agencji marketingowej dla dentystów, pewnie spodziewasz się zaraz sztampowego “przede wszystkim, zacząć należy od znalezienia dobrej agencji, która się tym zajmie”.
Podziękujmy algorytmom Google, że przynajmniej raz nie skierowały Cię na jedną z tych stron – wiesz których – które podają zdawkowe fakty bez dyskusji problemu, a ich jedynym celem jest coś sprzedać. W tym tekście przeczytasz informacje z perspektywy doświadczonych marketerów pracujących z stomatologami, oraz relacje dentystów prowadzących samodzielną promocję gabinetu stomatologicznego. Pozwoli Ci to zyskać nową perspektywę i wyrobić niezależną opinię. Znajdziesz odpowiedź na pytanie: co mogę zrobić w zakresie promocji gabinetu samemu.
Marketingiem z powodzeniem może się zająć i dentysta. Jako że obsługujemy dziesiątki dentystów, podczas współpracy z nami ten temat przewija się regularnie. Wielu właścicieli klinik współpracuje z nami w marketingu, bo… zwyczajnie lubią to robić! Przecież nikt nie zna klientów tak dobrze jak stomatolog. To Twoja marka, więc dlaczego nie masz być CEO, twarzą gabinetu, która ma wpływ na decyzje wizerunkowe, pokazuje kierunek rozwoju przedsiębiorstwa, i doradza dobór sposobu pozyskiwania pacjentów.
Każdy, kto opanował nawet części wiedzy wymaganej na studiach medycznych, poradzi sobie też z opanowaniem wiedzy z zakresu e-marketingu, łącznie z np. budowaniem skryptów odpowiedzialnych za automatyzację kontaktu z klientem.
Pozostaje jednak pytanie - czy taka osoba będzie miała czas praktykować e-marketing na co dzień, obok swoich innych obowiązków, jak obsługa pacjentów i rozwój w swojej specjalizacji? Odpowiedzią jest rozwiązanie hybrydowe, gdzie stomatolog wykonuje część pracy promocyjnej samodzielnie (tę część, która go pasjonuje), a inne kwestie (np. optymalizacja techniczna strony) pozostawia zespołowi doświadczonych marketerów.
Jeśli uważasz już, że sam dasz radę, i chcesz rozpocząć od samodzielnego wprowadzania konkretnych narzędzi marketingowych do gabinetu, jak GoogleAds lub SEO, przejdź do naszego najnowszego artykułu 9 najlepszych narzędzi do pozyskiwania pacjentów dla twojej praktyki dentystycznej w 2022.
Jeśli natomiast masz wątpliwości, czy dasz radę połączyć to z pracą i obowiązkami rodzinnymi - czytaj dalej:
Należy przyznać jedno. Głównym problemem z łączeniem pracy dentysty i marketingowca, o którym opowiadają zresztą nasi klienci, jest czas. Przyjemne z początku zajęcie zmienia się szybko w palący obowiązek. W pracę. Dlaczego?
Ma to związek głównie z efektem kuli śnieżnej. Po zainwestowaniu w – powiedzmy – stronę, wypadałoby regularnie umieszczać na niej zoptymalizowane treści o wysokiej jakości. W innym wypadku, inwestycja się nie zwróci, ponieważ ranking spadnie i zasięgi osłabną.
Im więcej zainwestujemy w treści, zdjęcia, posty, wywiady, linki, wideorecenzje, reklamy płatne targetowane itd. tym większy żal będzie zaniedbywać projekt i ociągać się z aktualizacjami. A kula śnieżna nabiera coraz większego rozpędu, i musimy za nią nadążyć, by inwestycja marketingowa dalej realizowała zwrot przewyższający wkład. Jeśli interesuje Cię złożoność i mnogość działań, które należy utrzymywać podczas prowadzenia rozbudowanej kampanii, zajrzyj do sekcji Usługi.
Po paru miesiącach, początkowy zapał do marketingu “na własną rękę” uderza z hukiem w twardą ścianę rzeczywistości. Okazuje się, że teksty nie można pisać tylko z głowy, trzeba zrobić badanie czego klienci szukają – bo inaczej zobaczy je tylko 10 osób. Skądś trzeba brać zdjęcia, a przecież nie można skopiować ich z Google. Plagiat obniży rankingi i mogłoby doprowadzić do naruszenia praw autorskich. W dodatku, między artykułem na poniedziałek rano, a postem na Facebook na poniedziałek wieczór, wychodzi jedna z tych cholernych aktualizacji, która zamienia naszą stronę w jeden wielki ERROR.
I tym wszystkim trzeba zająć się po powrocie do domu. Na mediach społecznościowych przydałyby się kursy, certyfikaty, publikacje o nowych umiejętnościach stomatologa. Z resztą, nawet nie chodzi o same referencje, a o frajdę rozwoju we własnej specjalizacji dentystycznej. Tymczasem, weekend stoi pod znakiem rozwalonego kodu HTML i dwudziestu nieodpowiedzianych wiadomości w skrzynce na Facebooku.
Na szczęście, jest też trzecia droga. Masz pasję do marketingu i chcesz wpłynięcia na wizerunek własnego biznesu? Jednocześnie wiesz, że nie udźwigniesz rozwoju w stomatologii i życia prywatnego z marketingiem z informatyką? Co powiesz na
rewolucyjne rozwiązanie
zwyczajną, ludzką współpraca z agencją marketingową. Chodzi o taki marketing dla dentystów, w którym sam masz dostęp do panelu zarządzania stroną. Możesz dodawać tam swoje treści kiedy masz ochotę. A kiedy nie masz, zajmie się tym specjalista. Specjalista zoptymalizuje też Twoje teksty o nowej usłudze tak, aby nowi pacjenci znaleźli je w Internecie.
Opisałeś swoje usługi medyczne, ale nie sformatowałeś odpowiednio tekstu? Nie zawarłeś frazy kluczowej w nagłówkach h1 i h2 lub w opisie meta? Jako pasjonat fotografii zrobiłeś zdjęcie, ale nie wiesz jak je obronić, gdzie i jak poprawnie je umieścić, jak sprawić, aby Google je wykryło i pokazało szukającym Cię pacjentom? Nie szkodzi – nasi specjaliści się tym zajmą. Wrzuć post jaki lubisz w czwartek, a w piątek i sobotę – kiedy wyjeżdżasz z dziećmi – obowiązki przejmą nasi marketerzy. Zawiążmy współpracę, która odpowiada wszystkim z nas, i podczas której czujemy się dobrze. To fundament udanego biznesu.
Oczywiście, aby marketing działał, jesteśmy odpowiedzialni za opracowanie kanałów pozyskiwania klienta, a to przypomina czasem konstrukcję wiaduktu w środku Warszawy. Pracują nad tym osoby, które wprowadzają szereg działań technicznych. Sama strona internetowa do funkcjonalności wymaga bardzo precyzyjnych działań, dlatego zastrzegamy sobie prawo do niezależnego podejmowania decyzji w niektórych kwestiach, tak jak zastrzega sobie to prawo inżynier budujący wiadukt. Niektóre elementy na stronie są po prostu wymagane w 2022, aby kampania odniosła sukces.
Jednym przykładem jest propozycja przez Ciebie dodania na stronę konkretnej animacji lub stylu. Musielibyśmy wtedy sprawdzić możliwości wyświetlania jej na telefonach i sprawdzenie, czy nie ingerowałaby w prędkość ładowania serwisu. Jeśli tak, to mogłaby zaszkodzić kampanii pozycjonowania, co pociągnęłoby w dół inne moduły strategii. W takich wypadkach zaproponujemy inny, podobny rodzaj animacji. Takie szczegóły omawiamy przed rozpoczęciem współpracy.
Na polskim rynku jesteśmy dość oryginalni w tym aspekcie, jako że większość agencji dla uniknięcia konfliktów zamyka się na otwartą współpracę ze stomatologiem już na starcie. Jednocześnie przyznajemy, że ostatecznie każda marka stomatologiczna woli ostatecznie oddać kontrolę nad projektem nam. Dzieje się tak zwłaszcza gdy nasze kampanie zaczynają wchodzić na wyższe obroty, tj. po około roku. Wynika to z faktu, że wtedy machina marketingowa gabinetu jest już zbyt złożona, i jej spontaniczne modyfikacje z zewnątrz mogłyby zaszkodzić różnym wdrożonym systemom pozyskiwania pacjentów, na przykład Ścieżce Pacjenta. Ścieżka pacjenta to szereg wydarzeń następujących po sobie. Takimi wydarzeniami jest wejście potencjalnego pacjenta na stronę przez Google lub Mapy Google, wypełnienie formularza kontaktowego, otrzymanie spersonalizowanego maila lub przypomnienia o wizycie lub promocji, zobaczenie reklamy gabinetu na Facebooku lub w GoogleAds.
Ma to związek również z faktem, że po roku od wdrożenia Ścieżki Pacjenta oraz działań SEO, strumień nowych telefonów do gabinetu jest już dość stabilny, i stomatolog nie ma powodu, czasu, ani ochoty, aby tym systemem zachwiać.
Dalej realizujemy oczywiście niestandardowe wydarzenia, takie jak wprowadzenie nowej usługi do gabinetu, i tutaj chętnie przeprowadzimy takie działania według zamysłu stomatologa.
Zastanawianie się, analizowanie, czytanie o promocji gabinetu wieczorami w Internecie to udręka – można zrobić to prościej. Napisz, zadzwoń do nas lub umówmy się na kawę i porozmawiajmy. Niezobowiązująco przedyskutujemy sposoby promocji gabinetu stomatologicznego – we współpracy z Tobą na warunkach umożliwiających Ci ingerencję w decyzje wizerunkowe. Tyle strategii marketingowych ile podejść do stomatologii. Z możliwością dodawania materiałów poprzez własny panel. Przejrzyj dostępne pakiety marketingowe w sekcji Cennik. Jeśli jednak chcesz dowiedzieć się czegoś jeszcze, czytaj dalej – przygotowaliśmy dla Ciebie jeszcze garść porad przydatnych w samodzielnym marketingu stomatologicznym:
Nawet gdy mamy wystarczającą ilość klientów, warto zabezpieczyć się na przyszłość. Nigdy nie wiadomo kiedy otworzy się kolejny gabinet blisko naszego. W takiej sytuacji, większość z lekarzy dopiero myśli o stworzeniu marketingu dla dentystów, a budowanie marki w sieci trwa minimum rok. Mając już gotową podstawę, możemy szybko zacząć działać, aby zabezpieczyć się od niechcianych sytuacji – już na wstępie.
Najlepiej zacząć od strony internetowej. Witryna będzie wizytówką oraz pierwszym wrażeniem jakie wykona na pacjencie nasz wizerunek. Warto zadbać o szatę graficzną oraz merytoryczne treści. Strona może być również przetłumaczone na języki obce, zwiększy to zasięg naszych działań w przestrzeni dental clinic marketing oraz ilość pacjentów do których potencjalnie możemy dotrzeć.
Promocja gabinetu stomatologicznego jest możliwa m.in. przez zarządzanie i odpowiednie ustawienie konta firmowego na Facebook.
Facebook to drugi podstawowy kanał komunikacji. Pozwala na kontakt z pacjentem już na etapie wyboru dentysty. Poprzez regularne dodawanie postów, potwierdzamy nasz rozwój oraz wzbudzamy zaciekawienie. Możemy odpowiadać na komentarze i budować relację z pacjentem zanim jeszcze wejdzie do gabinetu. Nie oszukujmy się – każdy z nas przed wizytą sprawdza opinie i komentarze na mediach społecznościowych.
Agencja reklamowa przed rozpoczęciem działań zajmie się analizą konkurencji. Właściwie, możesz takiej analizy dokonać już teraz. Po prostu odbierz jeden darmowy audyt SEO.
Należy zadbać o informację takie jak: co nas wyróżnia na tle innych gabinetów stomatologicznych, kim są potencjalni pacjenci i czego oczekują oraz jaka jest przewaga nad innymi dentystami. Odpowiedzi na te i więcej pytań pozwolą wybić się w marketingu gabinetu dentystycznego. Kiedy badanie sugeruje aby podejść rynek z innej strony, warto spróbować i zaskoczyć klienta. Innym razem, najbardziej opłacalnym działaniem okażą się standardowe działania.
Nie jest ważne, czy sam prowadzisz gabinet stomatologiczny, czy pracujesz u kogoś w klinice, warto zadbać o własny marketing stomatologiczny. Nigdy nie wiadomo, gdzie będziemy za parę lat. Teraz promocją gabinetu zajmują się kierownicy kliniki, więc masz zapewnionych pacjentów. Warto jednak zadbać o swoja markę i tworzyć ją od początku podjęcia pracy. Będziesz miał przygotowane miejsce w sieci, aby rozpocząć samodzielną praktykę. To również dobre rozwiązanie by się wyróżnić, stać się rozpoznawalnym, zabłysnąć w towarzystwie znajomych po fachu. W razie czego, taką stronę, od kilku lat pozycjonowała na frazy medyczne, można później sprzedać do reklamowania usług medycznych niekoniecznie związanych z Twoją marką. Twoje nazwisko i wszelkie dane w takim rozwiązaniu znikają ze strony.
Maksymalne ułatwienie drogi kontaktowej klienta z recepcją gabinetu to podstawa,
jeśli chodzi o marketing dla dentystów
Od samego początku najlepiej zgłosić się do agencji marketingowej. Wykona pierwsze kroki, skonfiguruje Google Moja Firma, i podpowie co sam możesz zrobić, aby usprawnić pracę. Powierzenie komuś prowadzenia marketingu w stomatologii nie kończy się na samym zleceniu. To ciągła współpraca, podczas której na bieżąco należy przekazywać informacje z gabinetu, aby agencja mogła je szybko wykorzystywać w działaniach promocyjnych. Przykładem są zmiany, jeśli chodzi o usługi stomatologiczne. Świadczenie usług nie opisanych na stronie i zaindeksowanych w wyszukiwarkach to częsty błąd w branży stomatologicznej, który należy szybko naprawić. Dzięki stałemu kontaktowi, marketing dentystyczny przebiegnie na najwyższym poziomie. Jeśli potrzebujesz jeszcze jakichś porad, napisz do nas i zapytaj. Odpowiadamy również na pytania techniczne.